Obok praw w skład spadku wchodzą także obowiązki majątkowe. Dla ich określenia używa się pojęcia długi spadkowe lub pasywa spadku. Ich wielkość, a mówiąc bardziej precyzyjnie – relacja między aktywami i pasywami należącymi do spadku, decyduje o tym, czy spadkobierca uzyska realną ekonomiczną wartość w wyniku dziedziczenia.
Opierając się tylko na doświadczeniu życiowym można często zauważyć, że to jakby się wydawało tak oczywiste pytanie może nastręczyć kłopotów z odpowiedzią. Bo o ile wiemy, że mamy np. dom/mieszkanie, samochód lub inne dobra materialne to jakby zapominamy, że mogą być one obciążone jakimiś innymi prawami: hipoteką, kredytem, leasingiem, itp.
Planem sukcesji możemy określić świadome, celowe i dobrowolne zarządzanie własnym (rodzinnym) majątkiem w dłuższej perspektywie czasowej. Należy go postrzegać na dwóch płaszczyznach. Po pierwsze jego celem jest budowa, a potem stopniowe przekazywanie majątku w rodzinie; także poprzez przygotowywanie naszych sukcesorów, następców, do roli zarządzania majątkiem, jaki zostanie im powierzony.
Czym jest sukcesja? Jednym będzie kojarzyła się ona z łódzką galerią handlową, dla innych z kolei będzie to serial telewizyjny emitowany w HBO.
To, czego się spodziewamy i pragniemy, aby naprawdę wydarzyło się musi stać się punktem odniesienia dla naszych planów, marzeń. Czasami nagłe pojawienie się czegoś nieoczekiwanego sprawia, że zaczynamy się zastanawiać, czy mogliśmy jakoś to przewidzieć. Przecież opracowywane przez nas plany miały do tej pory na celu urzeczywistnienie wyobrażanej przez nas przyszłości. W momencie ich powstania, nasze zachowanie wytyczało kierunek działania, który był też drogowskazem i odpowiedzią na pytanie jak je zrealizować.